autor: Iwona Ludwinek - Zarzeka, opublikowano: 12/08/2012
Książka Jerzego Skarżyńskiego „Maraton i ultramaratony” to aktualizacja wcześniejszych pozycji pt. „Maraton”. Zawiera ona dodatek o biegach ultra, co zresztą sugeruje sam tytuł.
Co się zmieniło w porównaniu z pierwowzorem? Okładka ;) Ale na szczęście nie tylko! Z kwestii najważniejszych: autor rozpisał więcej planów treningowych pod dystans 42,195m. Tak jak w poprzednich wydaniach można przeczytać o historii maratonu, za to zabrakło już rozdziałów „Maratony olimpijskie” i „Babskie bieganie” W zamian za to dostajemy całą serię opowiadań o biegach ultra i poszczególnych zawodnikach.
„Maraton i ultramaratony” to pozycja wręcz obowiązkowa dla każdego, kto chciałby pokonać królewski dystans. Ba, obowiązkowa nawet dla tych, którzy już maraton przebiegli, ale nie są zbytnio zadowoleni z wyniku jaki osiągnęli. Język, którym posługuje się autor sprawia, że nie możemy o nim myśleć jako o panu Skarżyńskim, a raczej jako o...panu Jurku. Niektóre zwroty skierowane do czytelnika są mobilizujące, niektóre uspakajające, a jeszcze inne karcące. Pan Jerzy nie uznaje dróg na skróty. Często podkreśla, by w całym naszym amatorskim bieganiu kierować się rozwagą, do przyzwoitych wyników dochodzić stopniowo, dbając o całą otoczkę taką jak: żywienie, suplementacja, odpoczynek. Jego plany zawierają nie tylko wytyczne co do tego, jak mamy biegać. Przeczytamy również o OBOWIĄZKOWEJ gimnastyce siłowej, rozciąganiu. Jednak Skarżyński nie wgłębia się tutaj w to, jak należy prawidłowo technicznie wykonywać poszczególne ćwiczenia. By się dowiedzieć, należy zapoznać się z inną książką jego autorstwa, pt. „Biegiem przez życie ”. Tam też uszczegółowił, czym są tajemnicze OWB, WB2, WB3, BNP...
Musicie wiedzieć, że jeśli chcecie trenować zgodnie z metodą Skarżyńskiego, należy uzbroić się w cierpliwość: do wiosennego maratonu zaczynasz przygotowania już w listopadzie. Jeśli przeraża cię bieganie w zimnie, deszczu, śniegu- pan Jurek jest w stanie cię przekonać o tym, jaką wartość mają jesienno-zimowe treningi.
Co poza tym? Dostajesz całą dawkę motywacji w postaci opowieści o poszczególnych maratończykach. Nie są to jednak historie „wielkich” sportowców, a amatorów takich, jak my.
Rozdział o ultramaratonach nie zawiera szczegółowych wskazówek jak biegać pod te dystanse, mimo wszystko tę część książki czytałam z największym zaangażowaniem. Skarżyński zamieścił tam niesamowicie wzruszające i motywujące do ciężkiej, biegowej pracy historie naszych rodzimych ultrabiegaczy.
Jerzy Skarżyński w latach 80-tych był w czołówce polskich biegaczy, jego życiówka w maratonie to 2:11:42. Wiarygodności dodaje mu fakt, że biega do dziś, dając jednocześnie prztyczka w nos wszystkim niedowiarkom, którzy twierdzą, że ten sport jest szkodliwy dla zdrowia. Być może kluczem do sukcesu jest jego własne motto: przestań biegać, zacznij trenować.
Czy warto zatem trenować „pod okiem” Skarżyńskiego? Wybór należy do was. Ja ze swej strony mogę natomiast powiedzieć, że książka „Maraton i ultramaratony” to pozycja przystępna dla każdego, bardzo szczegółowa i motywująca. Porady dla siebie znajdą zarówno osoby rozpoczynające przygodę z maratonem jak i trójkołamacze. Uniwersalność większości wskazówek sprawia, że ta książka nie ma określonej daty ważności.
Szczerze polecam!
Newsletter
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco !
Dodaj komentarz
Komentarze (1)
Napisany przez Matcips, 08/02/2020 7:57am (5 lata temu)
Comprar AllР С–Р’В Adelgazante Online http://abcialisnews.com - Buy Cialis Order now on line isotretinoin medicine fedex shipping <a href=http://abcialisnews.com>Cialis</a> Usa Overnight Pharmacy
Nikt jeszcze nie dodał komentarza
Kanał RSS komentarzy na tej stronie | Kanał RSS dla wszystkich komentarzy